Podobne treści

2 komentarze

  1. ja piernicze… ja to nawet już w momencie wypowiadania czegoś w złości, słysząc siebie, myślę sobie „co Ty w ogóle gadasz dziewczyno?!”. no ale gadam to. i potem odratować się z takich sytuacji może być na prawdę ciężko.
    ale myślę sobie też, że pozłościć się to i czasami trzeba. tak o, potłuc talerze i oczyścić atmosferę 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.