7 GRZECHÓW GŁÓWNYCH CZYLI DLACZEGO SIĘ SABOTUJEMY
Spotykam na swojej ścieżce wiele kobiet – często kiedy patrzę na nie z boku wydają się spełnione, pewne siebie i zadowolone. A jednak wcale niemała część z nich, kiedy rozmawiamy od serca- okazuje się nie być taka szczęśliwa jak mogłoby się wydawać.
Z moich obserwacji wyodrębniłam po takich rozmowach kilka „grzechów głównych” kobiet, które powodują, że same sabotują one swoje działania. Oto one:
Brak autentycznej wiary w siebie i szukanie aprobaty u innych– partnera, klientów, członków rodziny.
Skupianie się na tym, czego jeszcze nie umiemy, na tym czego nie zrobiłyśmy i na błędach, które popełniłyśmy, zamiast cieszyć się z każdego sukcesu i z każdego kroku we właściwym kierunku.
Zbytnie koncentrowanie się i roztrząsanie przeszłości– „co by było gdyby” i snucie ponurych wizji na temat przyszłości, oparte na lękach i byłych niepowodzeniach.
Perfekcjonizm i dążenie do doskonałości. Nie ma nic złego w tym, że pragniesz stać się najlepszą wersją siebie, ale jeśli ciągle jesteś z siebie niezadowolona i nie doceniasz tego, co robisz, to nigdy nie będziesz zadowolona, bo ciągle będziesz szukać przysłowiowej dziury w całym.
Brak wytrwałości i zbyt szybkie odpuszczanie celów dla Ciebie ważnych – ktoś powiedział Ci złe słowo, straciłaś kontrakt, czy pieniądze, ktoś Cię skrytykował – tracisz wiarę i dajesz się zepchnąć z wcześniej wytyczonego toru. Czasem jeszcze wmawiasz sobie, że się nie nadajesz, nie jesteś dostatecznie jakaś tam i obniżasz loty zadowalając się czymś miernym.
Upór i kurczowe trzymanie się „jedynego słusznego rozwiązania” oraz nie dopuszczanie innych opcji. Czasami Wszechświat ma dla nas lepszą wersję naszego życia, niż my same mogłyśmy sobie wyobrazić, ale aby je dostrzec i z niego skorzystać musimy dać sobie trochę przestrzeni i podchodzić w bardziej elastyczny sposób do tego, o dzieje się wokół.
Wreszcie- ostatnim „grzechem” jest brak zaufania do siebie samych– do podszeptów naszej intuicji i do tego co podpowiada nam nasz głos wewnętrzny. Szukamy odpowiedzi na zewnątrz, radzimy się innych ludzi i chcemy, żeby dali nam receptę. Tymczasem ignorujemy źródło mądrości i wiedzy, które jest w każdej z nas.
Mam nadzieję Dziewczyny, że przestaniecie podcinać sobie skrzydła. Ufajcie sobie i światu i szybujcie wysoko realizując swoje potrzeby i marzenia. Trzymam za Was kciuki!
Magdalena Warych – Coach Świadomych siebie Kobiet i autorka program rozwojowego „Kobieta Totalna”. Wspiera je, aby odważnie brały z życia to, czego naprawdę pragną, zgodnie z ich wartościami i sercem. Pomaga kobietom uwikłanym w trudne relacje z mężczyznami odzyskać wolność i zbudować swoją siłę na nowo. Prowadzi sesje indywidualne w języku polskim oraz angielskim oraz organizuje warsztaty dla kobiet. Prywatnie, miłośniczka kotów oraz podróży, tych dalekich, jak i tych w głąb siebie. W wolnych chwilach pisze wiersze i pamiętniki.
www.magdalenawarych.pl
Mam zatem sporo grzechów na koncie 😉