Aromaterapia to nie tylko lawenda – zainspirujesz się?
Aromaterapia. Wiele osób docenia przyjemność wynikającą z przebywania wśród przyjemnych zapachów. Niektórzy wierzą w jej zbawienną i leczniczą moc. Inni z kolei oczekiwaliby nieco większych lub szybszych efektów… Uważa się ze oddziałuje na niedomagania ciała i zmysłów. Wykorzystuje wyłącznie naturalne aromaty roślinne.
Działanie lawendy, która uspokaja jest powszechnie znane. Oczyszczająca drogi oddechowe moc eukaliptusa czy sosny – to też wiecie. Co natomiast zastosować, aby się skoncentrować albo wzmocnić świadomość? Aromaterapia w służbie kobiecości:
-
Szałwia uspokaja, ale Cię nie otumani. Jej ciekawe działanie aromaterapeutyczne polega na tym, że usuwa emocjonalne bariery i sprzyja porozumieniu z innymi.
-
Rozmaryn – na myślenie. Aromaterapia rozmarynem wzmacnia naszą świadomość i koncentrację.
-
Bazylia nie tylko podkręca smak pomidorów z mozarellą. Świerzy i lekko pieprzowy aromat otrzeźwia nas, uspokaja i odpędza smętne myśli.
-
Grejpfrut to cudowne właściwości dietetyczne, ale owocowy aromat pobudzi Twoją kreatywność! Podobnie będzie działać cytryna.
-
Aromat pomarańczy z kolei uwalnia zmysły i nastraja optymistycznie.
-
Mandarynkowy aromat działa delikatnie, mimo ze jego zapach jest tak charakterystyczny: rozpogadza zmysły i działa… inspirująco.
-
Jodłowy aromat ma ciepły, ziołowy charakter. Zwiększa energię i tłumi nieufność.
-
Melisa i mięta zalecana jest osobom nerwowym, na uspokojenie. Ale w aromaterapii poza wyciszeniem: nastawia optymistycznie i rozweselająco.
-
Jaśmin, lawenda i róża to klasyki aromaterapii – razem i osobno działają uspokajająco, koją kobiecą duszę i umysł. Stymulują zmysły i pozytywnie nastawiają do życia. Przy problemach ze snem warto suszone kwiaty trzymać w miseczce koło łóżka lub zaszyte w woreczku z płótna w pościeli.
Każda część rośliny o właściwościach aromaterapeutyczych ma znaczenie. Aromaterapia to pędy, liście, kwiaty, kora albo korzeń z tego powstaje esencja. Aromaterapia polega na olejkach eterycznych czyli lotnych. Wchłaniamy je przez masaż, kąpiel lub błony śluzowe.
Odpowiednie olejki są całkowicie bezpieczne, bo nie zawierają rozpuszczalników i perfum. Zero chemii. Ważne jest aby były odpowiedniej jakości i pochodziły z profesjonalnego źródła – apteki, bądź sklepu z produktami ekologicznymi.
Tekst – Magdalena Tatar
Marzy mi się teraz terapia rozmarynowa. Albo grejpfrutowa. Nie mam niestety obecnie odpowiednich olejków. Olejek grejpfrutowy widziałam w kilku stacjonarnych sklepach, ale z rozmarynowym niestety się jeszcze nie spotkałam. Muszę go poszukać- pewnie znajdę online. Póki co najczęściej korzystam z olejku o zapachu trawy cytrynowej. Jest taki odświeżający i pobudzający do działania.
Rozmarynowy i inne ziołowe są niesamowite – takie inne, oryginalne. Polecamy przeczytać 🙂 https://relacja-kreacja.pl/slodki-zapach-cytrynowej-trawy/#comment-8792