Podobne treści

6 komentarzy

  1. Ciekawe to. Przypomina mi się jeden odcinek „Seksu w wielkim mieście” gdzie własnie była mowa o takich listach, z tym że zostawianych dla gości w sklepie, chyba.

  2. Tworzenie list rzeczy, które chce się mieć nie są czymś nowym. Są także takie możliwości w niektórych sklepach internetowych. Starałam się jednak pokazać inny sposób, by zebrać rzeczy-„zachciewajki” z różnych miejsc 🙂

    Można też na przykład samemu oszczędzać na swoje marzenie, prawda? Warto się tym pobawić – sfinalizowanie transakcji daje więcej frajdy niż zwykły zakup w sklepie 😉

  3. Dzięki wielkie za wspomnienie o iWisherze dodam tylko że w przeciwieństwie do zrzutki iWisher zawiera własny katalog produktów który pomaga wybrać dany produkt a dzieki temu że ma produkty z różnych sklepów znajdzie dla Ciebie produkt w najniższej cenie. No i możesz podejrzeć co chcieliby mieć Twoi znajomi bo jest zintegrowany z face bookiem

  4. Dla mnie idealne rozwiązanie! Tak jak Aleksandra nie przepadam za spedzaniu długich godzin w galeriach handlowych.

  5. Bardzo nam miło Aleksandra, że o nas pamiętałaś 🙂 Jeśli nie wiecie co kupić, na zrzutce możecie zebrać środki bez prowizji i za darmo je wypłacić. Nie pobieramy żadnych opłat i prowizji, u nas nie ma ograniczeń ani żadnych kosztów. Życzymy udanych zrzutek i prezentów!

Możliwość komentowania została wyłączona.