Podobne treści

2 komentarze

  1. Nie do końca to do mnie pasuje. Połowicznie czarny tak, ale nie pod kątem miłosnym. Szary też nie tak w 100% procentach. Nie pasuje ta samodzielność i radzenie sobie samej ze wszystkim.

    1. Właśnie w tym jest sens. Nie każda osoba idealnie zawiera się w jednym kolorze. Jesteśmy różnorodni i często stanowimy połączenie kilku odcieni. Stajemy się żywą gamą barw 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.