Moc dzikiej róży
Dzika róża, to ciche źródło piękna, rosnące przy drodze. Zaczarowani idealnym kształtem róży klasycznej, jej piękną wonią skierujmy swoja uwagę na jej dziką siostrę.
Najwięcej zdrowiu i urodzie dają nam owoce dzikiej róży. To co pielęgnuje nas od wewnątrz, działa także od zewnątrz. Witamina C, a także A, B i E wspomaga odporność i przy przeziębieniu. Bioflawonoidy i kwasy owocowe przedłużają nam życie dzięki właściwościom antyoksydacyjnym wspomagając mechanizmy obronne komórek. Dzika róża zmiękcza, nawilża i łagodzi. Stymuluje także wydzielanie kolagenu, przez co wzmacnia skórę, co bardzo pomaga przy leczeniu zmian po trądziku. Podobne działanie ma w naczyniach krwionośnych, które wzmacnia.
Zawartość składników odżywczych może być różna dla poszczególnych odmian różanych owoców, czasu ich zbioru i sposobu suszenia. Witamina C ulega utlenianiu, dlatego im dłuższy czas suszenia i przechowywania owoców, tym mniejsza będzie ich zasobność w tę cenną witaminę.
Wewnętrznie najczęściej stosujemy napar, natomiast zewnętrznie rewelacyjnie działa olej z nasion dzikiej róży. Jest szczególnie polecany dla cery dojrzałej. Działanie owoców jest silne i należy sprawdzić czy nie podrażnia waszej skory! Naturalne „domowe” kosmetyki uchodzą za łagodne i takie, których nie można przedawkować, ale dzika róża bywa naprawdę dzika 🙂
Dzika róża rośnie w wielu dzikich miejscach, pamiętajmy jednak, żeby nie zbierać jej z okolicy ruchliwej trasy, maseczka czy tonik z owoców które wchłonęły spaliny spowoduje efekt odwrotny do zaplanowanego.
Tonik i maseczka z dzikiej róży
Tonik podnosi napięcie skóry i czyni ją rozświetloną i pełną blasku:
- 8-10 owoców róży umyj, usuń z nich szypułki. Następnie rozkrój owoc na pół, usuń pestki, miąższ drobno posiekaj i przełóż do rondelka.
- Zalej 1/2 szklanki wody i gotuj 15 min, po czym ostudź i zmiksuj. Odrobiną papki posmaruj skórę za uchem, odczekaj 1-2 godz. Jeśli nie wywoła podrażnienia, nanieś maseczkę na twarz, omijając okolice oczu. Zmyj ciepłą wodą lub tonikiem po 10 min.
- Tak samo przygotowane owoce dzikiej róży zalej szklanką gorącej wody, gotuj na wolnym ogniu 5 min i odstaw do ostygnięcia pod przykryciem, potem przecedź. Tonikiem przecieraj czystą skórę dwa razy dziennie, o ile cera po toniku nie będzie podrażniona.
Świadomość tego, skąd pochodzi to co dajemy naszemu organizmowi jest bezcenna. Jest także trendem. Taki domowy, świeży tonik nie będzie tak trwały jak kosmetyk ze sklepu, ale masz pewność najwyższej jakości.
Olej z dzikiej róży
W zależności od gatunku róż, z których pozyskuje się olej, jego kolor może być ciemnożółty, wpadać w pomarańczowy, lub różowy odcień. Zapach jest bardzo delikatny, kwiatowo-owocowy i daleko mu do intensywnego zapachu róż. Możemy go niedrogo kupić w sklepie. Witamina A w połączeniu z witaminą C rozjaśniają skórę i zapobiegają powstawaniu plam pigmentacyjnych. Ich działanie wspomagają też obecne w oleju kwasy tłuszczowe: linolowy i linolenowy. Dlatego olej z dzikiej róży jest tak często polecany do pielęgnacji skóry z przebarwieniami, bliznami potrądzikowymi i plamami pigmentacyjnymi.
Można go stosować także do pielęgnacji włosów. Zawarte w nim nienasycone kwasy tłuszczowe nawilżają włosy i chronią je przed utratą wilgoci oraz działaniem czynników zewnętrznych. Witamina E wzmacnia elastyczność i sprężystość włosów, a olej zaaplikowany na skórę łagodzi stany zapalne i odżywia cebulki.
Olej z dzikiej róży jest gęsty, szybko się wchłania i należy do grupy tzw. suchych olejów. Możesz go stosować bezpośrednio na skórę, zastępując nim krem do twarzy, czy balsam do ciała. W przypadku blizn i przebarwień olej może być stosowany miejscowo.