CO MOŻE POBUDZIĆ TWOJĄ KREATYWNOŚĆ ?
Dr Joanna Heidtman, psycholog i trenerka biznesu wyjaśnia, co zabija naturalną zdolność do bycia twórczym w pracy. Heidtman obala mit mówiący o tym, że pomysły spadają na nas nagle jak jabłko z drzewa, że dostajemy oświecenia. Tłumaczy, że nigdy nie dzieje się w ten sposób – Dobre pomysły przychodzą dzięki uważnej obserwacji świata i odpowiedniemu łączeniu faktów. Prawda, czasem dzieje się to niespodziewanie, ale na pewno nie biorą się z niczego.
Jako przykład podaje pewnego inżyniera. Percy Spencer pracował dla koncernu zbrojeniowego i miał styczność z magnetronem – urządzeniem emitującym krótkie fale. Pewnego dnia, stojąc obok megatronu spostrzegł, że czekoladowy batonik w jego kieszeni topi się i skwierczy. Powiązał zdarzenia i ostatecznie wymyślił coś, co do dziś ułatwia życie w większości domów – mikrofalówkę. „Połączył wszystkie kropki” w jedną, nową całość – tak powstał pomysł.
Wykorzystujemy naszą wiedzę i doświadczenie, układając je w inny sposób – nie możemy więc mówić, że dobre pomysły biorą się znikąd.
Drugim, często przytaczanym mitem jest to, że kreatywność jest elitarna i tylko nieliczni mogą tworzyć coś innowacyjnego. Natomiast, badania psychologów wskazują jasno – każdy może myśleć kreatywnie. Często jednak takie myślenie ulega zablokowaniu. Świeżość myślenie, odwaga, eksperymentowanie, nieskrępowanie w wymyślaniu nowych pomysłów i wielką wyobraźnię łatwo zaobserwować u dzieci. Świadczy to o tym, że potencjał kreatywności jest w nas wszystkich – wszyscy kiedyś byliśmy dziećmi. Badania potwierdzają, że kreatywne myślenie może być ograniczone, kiedy dzieci muszą podporządkować się jakimś ramom np. przez formalnej edukacji. Na etapie szkolnym pojawiają się w nas pewne schematy myślenia, bariery emocjonalne i społeczne oraz często strach przed oceną i odrzuceniem. „Szkoła uczy, niestety, działania „na ocenę”, i wpaja przekonanie, że jest tylko jedna droga prowadząca do właściwych rozwiązań. Nie szuka się nowej, lepszej, ciekawszej, odpowiedzi na zadane pytanie, tylko tej właściwej, przewidzianej w programie nauczania. A dobre pomysły rodzą się z nieograniczonej wyobraźni.
Aby pobudzić swoją kreatywność musimy przestać myśleć – „Nie znam się na tym”, „Nie mam wiedzy na ten temat”, „Wiem, że się nie uda”. Kreatywne myślenie może być skrępowane przez zbyt dużą wiedzę w danej dziedzinie. Genialny pomysł może powstać w głowie osoby, która nie jest ekspertem w danej dziedzinie lecz nie zakładała pesymistycznie, że się nie uda. Co więcej, bycie kreatywnym i swój potencjał, często blokują w sobie osoby wrażliwe na oceny. Boją się, że ich pomysł może się nie udać, nie wszystkim się spodobać lub zostać skrytykowany.
W firmowym zespole możemy mieć bardzo kreatywne osoby, które jednak nie tworzą nic innowacyjnego. Może być to spowodowane np. środowiskiem firmy, stylem jej zarządzania lub współpracownikami, którzy potrafią działać jak koc gaśniczy i gasić pomysły mówiąc „to zbyt ryzykowne”, „to niczego nie zmieni”, „nie potrzebny nam kolejny projekt”.
„Trzeba czasem zaliczyć kilka porażek, zanim pojawi się naprawdę dobre, oryginalne i wartościowe rozwiązanie (…) Musimy pokochać porażki, jak to mówią w książce „Twórcza odwaga” bracia David i Tom Kelley. Wystawić się na nie, zaryzykować i przekonać się, że od tego się nie umrze. Gdy przestaniemy przejmować się porażkami, staniemy się bardziej kreatywni”. Należy być odważnym, ale jednocześnie trzeba pamiętać o kosztach. Co można zrobić, by je zminimalizować? Coraz bardziej popularne staje się myślenie poprzez projektowanie – sprawdzona metoda umożliwiająca przetestowanie pomysłu bez ponoszenia wielkich kosztów.
Warto dać swojemu mózgowi czas, żeby odpoczął, nie skupiać się na jednym problemie a pozwolić mu błądzić po dowolnych ścieżkach. Niektóre firmy, wprowadzają jeden dzień w tygodniu na dowolną prace, nie powiązaną z bieżącymi projektami. Badania potwierdzają, że właśnie w tym dniu generowanych jest najwięcej innowacyjnych rozwiązań i ulepszeń. „Twoje szanse na znalezienie kreatywnego rozwiązania twoich problemów zwiększają się dzięki wprowadzeniu przerw do przepływu pracy (tzw. workflowu).” – Maciej Graca. Artykuł Science of Productivity ukazuje, że przerwy w intensywnej pracy wpływają korzystnie na świadomość i skupienie, co za tym idzie poprawiają kreatywność.
Źródła:
Obrazek 1. – Fruit for Thought
Sens – „Akcja kreacja” wywiad Renaty Mazurowskiej z dr Joanną Heidtman
M. Gaca, Psychologia kreatywności: Jak być bardziej kreatywnym i pokonać blokadę kreatywności.