Nawyki pozytywnego postrzegania świata
Czy czujesz się zrzędliwą kobietą? Chciałabyś mieć więcej nadziei i optymistyczne spojrzenie na życie, ale czujesz, że coś ci to utrudnia? Na pewno znasz osobę, która wszystko widzi w szarościach, nikomu nie przyznaje racji, często krytykuje, sama rzadko podejmując jakiekolwiek decyzje.
Nasza osobowość i sposób postrzegania innych jest kształtowana przez naszą naturę, ale także przez zdarzenia i osoby jakie nas spotykają. Nikt nie chce być postrzegany jako osoba negatywna, a mimo to nietrudno się taką stać. Czasem to dlatego, że uważamy, ze spotkało nas więcej trudności niż innych, czasem z zazdrości.
Czy można bardziej pozytywnie postrzegać świat zmieniając nawyki? Na przykład te:
Czarno-białe kategoryzowanie świata.
Zbyt często poddajemy się myśleniu typu „wszystko albo nic”. Jeśli zaczynamy nowy związek, to musi przypominać ten z filmów. Jeśli odnajdujemy nową pasję i hobby, to szybko chcemy stać się mistrzami i osiągnąć perfekcję, inaczej tracimy zapał i zaangażowanie. Zamiast skupiać się na małych sukcesach, niewielkich krokach i drobnych szczęściach, oczekujemy cudów, fajerwerków i spektakularnych zwycięstw, przez co stajemy się sztywni, wiecznie niezadowoleni i sfrustrowani.
Ocenianie innych surowiej od siebie.
Uwielbiamy ostro oceniać innych, wymagać od nich i rozliczać ich z każdego kroku, ale czy sami jesteśmy w porządku? Narzekamy na ich zachowanie, ganimy, krytykujemy, a sami mamy niejedno za uszami! Jeśli chcesz wymagać od innych, najpierw musisz zacząć wymagać od siebie – nigdy o tym nie zapominaj! Traktuj innych tak, jak chcesz by traktowali oni ciebie, bądź wyrozumiała, życzliwa i empatyczna, a okazana sympatia wróci.
Defetyzm, czyli przekonanie, że nigdy nie będzie lepiej i że teraz też nie jest dobrze.
Ty jesteś beznadziejna, życie podłe, ludzie dookoła okropni, no marność nad marnościami, a wszystko to marność! Powtarzamy, że już nigdy nie będzie lepiej, że już zawsze będziemy nieszczęśliwe, że nic się już nie zmieni – a najgorzej, jeśli zaczynamy wierzyć we własne słowa! Zacznij praktykować pozytywne myślenie – powtarzaj, że jesteś wspaniała, a życie pełne możliwości i niespodzianek, ludzie dookoła życzliwi i przyjacielscy. To nie los tworzy twoją codzienność, to ty jesteś jej autorką.
Bezwzględne ocenianie siebie. Brak wyrozumiałości dla swoich decyzji.
Czasami o wiele trudniej przychodzi nam wybaczenie własnych błędów niż cudzych. Czujemy żal, wstyd, upokorzenie, poczucie winy, przez lata rozpamiętujemy swoje porażki i niepowodzenia – czy przez to ktokolwiek kiedyś poczuł się choć odrobinę lepiej? Stres jaki sobie fundujemy takim zachowaniem, negatywne myśli i pesymizm towarzyszące nam codziennie, sprawiają, że trudno dostrzec nam pozytywne strony życia i na świat patrzymy z niechęcią i smutkiem. Stajemy się przez to zgorzkniali i pozbawieni energii, wiary w lepsze jutro. Ale można to zmienić – zaakceptujmy istnienie tych „złych” myśli, ale nie pozwólmy im na przejęcie kontroli nad nami. Dajmy sobie więcej luzu, błędy traktujmy jako lekcje i źródło wniosków na przyszłość, cieszmy się z każdego, nawet najmniejszego sukcesu.
To Ty kontrolujesz swoje życie. Ono nie jest pasmem zdarzeń kierowanych przeznaczeniem.
Jeśli naprawdę wierzysz w to, że masz niewiele do powiedzenia we własnym życiu, to jesteś na prostej drodze do zostania zgorzkniałą osobą! To też bardzo wygodne, tak zrzucić całą odpowiedzialność na jakąś siłę wyższą kierującą naszym losem. Ale koniec z tym – od teraz przejmujesz dowodzenie, bierzesz ster w swoje ręce i zostajesz kapitanem. Jeśli trzeba zmień coś, wprowadź nowości, wyrzuć to, co zbędne i odważnie zmierz się z życiem.
Nieskończone odwlekanie. Oczekiwanie na przełom… który ma sam nastąpić.
Naprawdę wierzysz, że jeśli dotrzesz do pewnego punktu w swoim życiu, to wszystko jakimś cudem się odmieni na lepsze? Nie czekaj na lepszą pracę, większe mieszkanie, mniejszy rozmiar spodni czy pokaźniejsze konto, bo przegapisz swoje życie i ominiesz czekające cię niespodzianki. Jeśli nie umiesz cieszyć się z małych rzeczy, to i te duże nie sprawią ci radości.
Generalizowanie i nadmierne uogólnianie
Ktoś skrytykował twoje działania, więc wierzysz w jego opinię i poddajesz się, rezygnujesz. A takim zachowaniem prowadzisz do zgorzknienia i negatywnego podejścia do świata. Nie wkładaj wszystkich do jednego worka tylko dlatego, że ktoś ci dopiekł. Próbuj, walcz, staraj się – ludzie bardziej żałują, że nie mieli odwagi, by coś zrobić, niż popełnionych błędów i niepowodzeń.
Niewdzięczność
Bądź wdzięczna za rodzinę, przyjaciół, których masz obok, miejsca, które odwiedzasz, jedzenie, które jesz, pracę, którą wykonujesz. Doceniaj to, co posiadasz, bo dla wielu masz więcej niż mogą sobie wymarzyć. Praktykuj wdzięczność każdego dnia i w każdej sytuacji, aż wejdzie ci ona w nawyk i stanie się naturalnym zachowaniem. To nie tylko sprawi, że będziesz bardziej radosna i optymistyczna, ale też zmniejszy stres, poprawi twoje zdrowie i ogólne samopoczucie.
Na podstawie: www.psychologytoday.com