Sposoby na spokój – w trosce o duszę i ciało
Ehh. Dzień z życia zabieganej kobiety. Gdzie podział się kobiecy spokój? Milion pytań na minutę. Praca, dom, dzieci, zestresowana świnka morska. Awaria komputera, rozlany lakier do paznokci, dziesięć zadań do zrobienia na wczoraj i pięćdziesiąt na już. Życie. Chyba czasem mamy troszkę dość. I wtedy dzieją się złe rzeczy. Emocje wylewają się na zewnątrz przybierając formy, których sami byśmy u siebie nie podejrzewali. Ajć. Niedobrze.
W poszukiwaniu świętego spokoju…
- Zaczynamy najprościej jak się da (piszemy od serca i z własnego doświadczenia). Kilka wdechów i wydechów. Odrobina ciszy zawsze pomaga. Ktoś mądry powiedział: są rzeczy ważne i są rzeczy pilne. Zdecyduj co jest pilne i nie może czekać (kipiące mleko nie poczeka, zawodowa sprawa życia i śmierci również itp.). A o tym co ważne nie zapomnisz, bo to po prostu… ważne. To Ty decydujesz.
- Albo mocniej. Odetnij bodźce, tupnij nogą i stań się na chwilę Władcą własnego jednoosobowego państwa. Tyranem swojego terytorium. Odważ się wypowiedzieć najtrudniejsze z zaklęć kobiety XXI wieku i powiedz: to i to mnie nie obchodzi. Co innego jest teraz dla mnie ważne. I basta. Uwierzcie, Harry Potter przy tym wymięka.
- Czasami trzeba po prostu wyjść. Na spacer, pobiegać, albo po prostu wyjść. Higiena emocjonalna dobra rzecz. Dlatego pamiętajmy, że higiena to umiejętność usuwanie czegoś co możemy nazwać brudem czegoś, czego nie chcemy. A złość, strach i frustracja niezwykle rzadko są twórcze. Puść się.
- Zrób coś tylko dla siebie. Tylko. Coś dla urody, albo dla duszy? Wybierz się do księgarni i kup książkę tylko dla siebie, nie myśląc o tym komu ją pożyczysz czy polecisz zanim przeczytasz dwa pierwsze rozdziały. Wieczór z filmem, ale takim tylko dla Ciebie. Koniecznie z czymś smacznym.
- Wysiłek fizyczny. Sport to zdrowie, skupienie na zadaniu do wykonania przy wykorzystaniu energii fizycznej oczyszcza umysł i usprawnia ciało. W zdrowym ciele… zdrowy duch i spokój. A zdrowy duch potrafi zapanować nad ciałem, nad drżącymi z nerwów dłońmi. Bądź Panią/Panem swojego ciała i umysłu.
- Spokój nie przyjdzie jeśli będziemy ciągle zmęczeni. Warto jednak pamiętać, że jeśli kładziemy się spać napięci, zdenerwowani i sfrustrowani, jakość snu jest bardzo niska. Dlatego należy przed położeniem się spać odetchnąć kilka razy, uporządkować nerwową sytuację chociaż częściowo i porządnie się wyspać. Po przebudzeniu spokój i rozwiązanie pojawią się same.
- Żyjemy w różnorodnych i ciekawych czasach. Jednym spokój przynosi szklanka mleka z miodem, inni szukają głębiej. Uwagę zwracają coraz powszechniejsze metody pracy z ciałem i umysłem – medytacje. Sposobów są setki, każda wykorzystuje nieco inną część naszej fizyczności i psychiki, dlatego każdy znajdzie coś dla siebie… Już wkrótce postaramy się przybliżyć Wam podstawowe rodzaje technik relaksacyjnych. Na zachętę. Już wkrótce!
- Ustalmy: nie każdy sobie pobiega w środku nocy. Nie wszyscy cieszymy się tą możliwością. Wśród wszystkich żywiołów powietrze i woda uspokajają najlepiej. Dlatego weźmy kąpiel lub zdecydujmy się na kąpielowo-medytacyjny floating:
Kąpiel 1
– 50 g kwiatów chmielu
– 100 g melisy w listkach
– 100 g kwiatów lawendy
– lawendowy olejek eteryczny wedle uznania
Suszone zioła zalać wodą, gotować powoli 10 minut, odcedzić fusy i napar wlać do wanny. Zanurzyć się na 20-30 minut. Albo i godzinkę. Świat poczeka.
Kąpiel 2
200- 300 g melisy zalać w garnku wrzącą wodą, gotować 10 minut, wlać do wanny wypełnionej ciepłą wodą.
Kąpiel 3
– 2 litry mleka
– 300 g otrąb pszennych
Gotuj 10 minut, dokładne odcedź otręby (chyba, że przyda Ci się peeling). Mleko wlej do wanny z ciepłą wodą i poczuj się jak Kleopatra.
Kąpiel 4
– 100 g mięty
– 100 g melisy
Zioła zalać wrzącą wodą i parzyć 10 minut, odcedzić, wlać do wanny.
Ważne! Zanim sięgniesz po leki uspokajające – pomyśl o ziołach. Pozwolą osiągnąć spokój i zapanować nad emocjami, dodatkowo odzyskasz harmonię. Melisa, mięta, chmiel, kozłek lekarski, lipa, dziurawiec, rumianek, serdecznik pospolity, kłącze tataraku – skarbnica ziołowej apteki mam i babć. Niezawodna. Rzadko jest tak, że pstrykamy palcem i problemy znikają, ziołolecznictwo wymaga wiedzy, zainteresowania i odrobiny czasu. Czasem nawet więcej niż odrobiny, ale według nas satysfakcja z samodzielnie przygotowanej mieszanki też jest ważna. Rośliny o działaniu uspokajającym oraz zawierające olejki eteryczne pomogą się zrelaksować, równocześnie otaczając nas i nasze otoczenie pięknym zapachem: lawenda. Z kolei korzeń żeń-szenia przyniesie ulgę przy zmęczeniu i stresie, podniesie zdolności intelektualne, poprawi koncentrację.
Poniżej wybrane mieszanki uspokajające do samodzielnego popijania:
Mieszanka 1 – napar z dziurawca
Przygotuj mieszankę z 20 g ziela dziurawca, 10 g korzeni koziołka lekarskiego, 20 g koszyczków rumianku, 20 g melisy, łyżkę mieszanki zaparz wrzątkiem odcedź i pij napar dwa razy dziennie.
Mieszanka 2 – napar kminkowy
Wymieszaj 30g owoców kminku, 20g owoców kopru włoskiego, 20g liści melisy, 10g szyszek chmielu. Zaparz 2 łyżki ziół w 3 szklankach wrzątku, pozostaw do przestudzenia. Gotowy pij napar kilka razy dziennie.
Mieszanka 3 – kozłek lekarski
Przygotuj mieszankę z 20g korzenia kozłka lekarskiego, 20g liści melisy, 20g koszyczków rumianku, 10g kwiatów lawend. Zaparz łyżkę ziół. Gotowy napar pij przed snem lub gdy zajdzie potrzeba wyciszenia.
Mieszanka 4 – kłącze tataraku
Zmieszaj ze sobą 50g kłącza tataraku, 25g serdecznika pospolitego, 25g dziurawca zwyczajnego.Weź dwie łyżki ziół, po czym zalej dwoma szklankami wrzątku. Odczekaj godzinę i wypij połowę szklanki trzy razy dziennie.
Mieszanka 5 – melisa i głóg
Dokładnie wymieszaj 50g kwiatu lawendy, 40g kwiatu wrzosu, 40g korzenia lubczyku, 50g kwiatu głogu, 50g liści melisy. Weź dwie łyżki ziół, zalej dwoma szklankami wrzątku, przykryj i odstaw na 15 minut. Wypijaj pół szklanki dwa razy dziennie przed posiłkiem.
Mieszanka 6 – mięta i lawenda
Wymieszaj 50 g kwiatu lawendy, 50 g liści mięty pieprzowej, 50 g liści rozmarynu, 50 g liści melisy. Weź czubatą łyżkę ziół i zalej 2 szklankami wrzątku. Pozostaw napar na kwadrans. Wypijaj szklankę herbaty dwa razy przed jedzeniem.