Szczęśliwego Nowego Roku 2017! – Rave New Year
Wiele osób po zabawie sylwestrowej, pełni nadziei i dobrej woli będzie przystępować pewnie do wcielenia w życie postanowień noworocznych. Mamy marzenia i pragniemy, żeby się spełniły, ale też konkretne sprawy, na które chcielibyśmy wpłynąć siłą naszej woli i postanowień. Do takich zalicza się na przykład przejście na zdrowszą dietę, zapisanie się na jogę czy siłownię.
To, że kalendarz 2016 roku się skończył, a 2017 zaczął oznacza bardziej zmianę cyfry w kalendarzu niż rzeczywiste zakończenie cyklu. Kalendarz obowiązujący w naszej kulturze jest dość arbitralnym wyznacznikiem czasu i daty. Istnieje jednak inny wyznacznik, którym posługuje się Human Design System. Jest to moment wyznaczony pozycją Słońca w jego corocznej drodze poprzez heksagramy I’Chingu.
Nowy cykl słoneczny, czyli Rave New Year, rozpocznie się 21/01/2017 o godzinie 21:34 w polskiej strefie czasowej. Słońce znajdzie się w pozycji 41.1 i mówiąc obrazowo będzie to moment kiedy pada strzał w komendzie ‘gotowi, do biegu, START!’. Dopiero wtedy będziemy gotowi do tego, aby rozpocząć nowy cykl i w pełni oddać się nowym doświadczeniom, mając przy tym wsparcie całego kosmosu . Cykl ten będzie miał nowy temat i trendy, które wyznaczą konkretne możliwości. Jeśli będziemy ich świadomi, możemy je konstruktywnie zastosować w życiu i wykorzystać w nadchodzącym roku. Albo po prostu im się przyglądać i doświadczać tak jak doświadcza się różnych stanów pogody.
Od nowego cyklu dzieli nas więc około 20 dni, a to oznacza, że mamy jeszcze do przejścia kilka konkretnych etapów. Oto ich tematy.
Sylwester i Nowy Rok to bardzo emocjonalny czas. Jest to konfiguracja o opozycyjnym charakterze i wiążą się z tym różnego rodzaju napięcia i presje. Jest to energia, która zmaga się, walczy, próbuje na siłę odnaleźć i ustanowić swoją niezależność i indywidualność, sens i cel życia. Po co to wszystko? O co w tym życiu chodzi? Gdzie jest ten duch, inspiracja, miłość dla której warto żyć? W tym roku, te pytania będą próbowały znaleźć odpowiedź między innymi poprzez flirtowanie i różnego rodzaju sytuacje intymno-romantyczne. Niewątpliwie dla jednych będzie pięknie, a dla innych bardzo frustrująco, w zależności od sytuacji każdego z nas. Jedni będą flirtować i szukać odpowiedniej osoby, inni pytać czy ten związek to jest rzeczywiście to i dokąd zmierza. Bądźmy więc ostrożni i nie ulegajmy zbyt łatwo emocjonalnym prowokacjom. Nie warto wdawać się w niepotrzebne zmagania, bo będzie nas to kosztować dużo zdrowia i energii. Starajmy się prowokować radość i przyjemne sytuacje.
6 stycznia konfiguracja zmieni się, a naszą uwagę skierujemy na to co chcielibyśmy osiągnąć w sensie materialnym. Święta, wyjazdy, gości, prezenty, zabawa pochłonęły nas i to było najważniejsze. Oprócz emocjonalnych przeżyć, których doznaliśmy, pozostają nam teraz do zapłacenia karty kredytowe. Czasem ich stan działa jak kubeł zimnej wody! Budzą się w nas pragnienia dotyczące naszych aspiracji materialnych i naszej pozycji towarzyskiej. Czy tu gdzie jestem to wszystko na co mnie stać? Pragnienie, żeby osiągnąć pozycję, gdzie pieniądze nie będą zagadnieniem. Jak to osiągnąć? Jak awansować, wspiąć się wyżej, zmienić coś, aby sytuacja się zmieniła? Rozglądamy się i analizujemy. Szukamy ludzi, którzy są naszymi sprzymierzeńcami i mogliby nam pomoc w osiągnięciu naszych ambicji. Pozostańmy więc otwarci i pozwólmy na to, żeby pojawiły się nowe możliwości i właściwi ludzie do ich zrealizowania.
Od 11 do 16 stycznia będziemy zaabsorbowani znalezieniem wizji, inspiracji, wewnętrznej prawdy. To aktywność mentalna, która szuka odpowiedzi na nurtujące nas pytania i domaga się jasności co do podjęcia następnego kroku. To pragnienie czegoś zupełnie nowego i innego. Żadne bujanie w obłokach, ale inspiracja oparta na solidnych faktach w jaki sposób osiągnąć upragnioną zmianę. Potrzeba trzeźwego osądu będąca zarazem odzwierciedleniem i wyrazem naszych głębokich, wewnętrznych przekonań. Chcemy być prawdziwi i autentyczni w tym kim chcemy być i czym się zajmować.
Ostatni etap przed nowym cyklem to kilka dni pomiędzy 17 a 21 stycznia zamykających poprzedni cykl. Zagadnieniem będzie poczucie granic i limitów, a więc konieczność akceptacji naszych ograniczeń. Doszliśmy do punktu, gdzie kończy się stare i stoimy przed rzeczywistą szansą nowego początku. Na świeżo. Pulsująca w nas gotowość na nowe, innowacyjne… Gotowi, do biegu… bęc. Czekanie. Ah, frustracja! Ale, w tym zawieszeniu, rozciągającej się czasoprzestrzeni jest chwila na refleksję, może nawet epifanię. Jeśli rozbłyśnie w nas świadomość, że transcendencja możliwa jest tylko wtedy, gdy w pełni zaakceptujemy siebie takimi jacy jesteśmy, doznamy poczucia wewnętrznej mocy. Jestem jaka/jaki jestem. Ani więcej, ani mniej. Przekroczyć coś można tylko wtedy, gdy zna się tego granice. Przekroczyć siebie można tylko wtedy, gdy rozpoznamy nasze możliwości, ale też zaakceptujemy ograniczenia. W tej sferze ograniczonych możliwości osiągniemy przestrzeń i wewnętrzną swobodę do wprowadzenia realistycznych zmian. Komfort istnienia we własnej skórze to pierwszy i niezbędny krok do realizowania następnych pragnień i celów. Gotowi, do biegu, START!
My, nasza ekspresja genetyczna, nie istnieje w izolacji. Jesteśmy integralną i niezbędną częścią komórki, którą jest nasz Układ Słoneczny, a dalej, poza nim, niezmierzonego Wszechświata, w którego stawaniu się współuczestniczymy. 21/01/2017 o godzinie 21:34 w naszej strefie czasowej będzie miało miejsce unikalne wydarzenie: Słońce rozpocznie nowy roczny cykl. My razem z nim.
Nigdy wcześniej ani nigdy w przyszłości nie będzie on taki sam. Ten cykl będzie miał precyzyjnie określone aktywacje i związane z nimi treści i zagadnienia. Jeśli jesteście ciekawi, to dajcie znać, a ja postaram się je trochę opisać i przybliżyć. Po to, żeby być lepiej przygotowanym na kosmiczną pogodę. Nie mamy na nią większego wpływu, ale nie musimy też być liściem szarganym przez żywioły. Wprost przeciwnie, Human Design System wyjątkowo skutecznie informuje o tym co się dzieje na zewnątrz, a każdemu z nas daje skrojone na miarę metody na ustosunkowanie się do panujących warunków. Nie ma sensu mieć pretensje do pogody. Umiejętność manewrowania liczy się bardziej.
Ah, i te noworoczne postanowienia… one też powinny poczekać do momentu, gdy rozpocznie się nowy cykl.
Anna Rybaczyńska
Interesujące, nigdy wcześniej się z tym nie spotkałam. Muszę poczytać więcej na ten temat.
Szczęśliwego Nowego Roku! 🙂
Polecamy! 🙂
Ciekawe informacje! Cieszy mnie fakt, że z realizacją noworocznych postanowień mogę poczekać do 21 stycznia, obecnie stan zdrowia trochę mnie ogranicza..
Happy 2017!
Można i tak na to spojrzeć 🙂
Ciekawy temat. Muszę się zgłębić w szczegóły.
Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami o Human Design https://relacja-kreacja.pl/human-design-moja-osobista-historia/ oraz https://relacja-kreacja.pl/corka-manifestor-wyzwanie-wychowawcze/
Pozdrawiamy 🙂
Choć nie wierzę w horoskopy i przepowiednie Twoj tekst mnie wciągnął. Zobaczymy, co poczuję w Dzień Babci…;)
Wszyscy się zastanawiamy jak to będzie 🙂