Podobne treści

17 komentarzy

  1. Spokojna i super celna riposta jest potrafi zbić z tropu. W końcu przegrywa ten, komu puszczają nerwy. Niestety, teorie teoriami, ale życiu każdy da się czasami sprowokować.

    1. Niestety każdego to spotyka. Ale krok po kroku każdy swoje granice poznaje i wie jak utrzymać w nich komfort emocjonalny i spokój.

    1. Nic w tym złego i o tym właśnie jest ten tekst 🙂 Czasem odczuwamy naszą drobną pomyłkę jako większy błąd, nawet jeśli to taka drobnostka jak literówka 🙂 Na pewno jako profesjonaliści wiecie jakim autorytetem jesteście dla swoich uczniów.

      Mam taką myśl: mam nadzieję, że nie poczuliście się hmm… skrytykowani ;D Pozdrawiam wszystkich nauczycieli akademickich.

  2. Wszystko prawda, tylko czasami krytyka czy zwracanie komuś uwagi nie wynika ze złej woli nadawcy. Tak jak we wszystkim warto zachować umiar i zdrowy rozsądek.

  3. Ja akurat nigdy nie mialam problemu z cieta riposta, zawsze ide w zaparte, nawet jak nie mam racji (to akurat nie jest pozytywna cecha).

  4. Po prostu mamy tendencje do traktowania opinii zbyt serio… a tymczasem to tylko myśli – subiektywne, często zniekształcające rzeczywistość, wynikające z bagażu mówiącego. Mówią więcej o osobie, która je wypowiada niż o tym, kto jest ich tematem. 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.