Toksyczni ludzie w pracy. Co zrobić kiedy masz DOŚĆ?
W pracy, w rodzinie i wśród bliskich powinniśmy odczuwać atmosferę komfortu psychicznego. Niestety nie zawsze tak jest. Niektóre z podstawowych relacji stają się złe. Powodów jest wiele, ale na szczęście rozwiązań także! Toksyczna osoba wzbudza u ofiar olbrzymie poczucie lęku. Nie możemy efektywnie pracować, myśleć, bawić się. Lęk paraliżuje umysł, odbiera zdolność oceny sytuacji. Wreszcie – popycha do błędów i pogrąża. Ciągła walka z toksynami naszego świata.
Lillian Glass w książce „Toksyczni ludzie” pisze „Nigdy nie przyjmuj roli ofiary ich poczynań i nie duś wściekłości w sobie, okaleczając się w ten sposób na całe życie”. I radzi konkretnie:
- Rozładowywanie napięcia
Radź sobie ze swoimi negatywnymi emocjami w stosunku do toksycznych, rozładuj je i pozbądź się ich. Mądrość ludowa zna ją jako przemilczenie, kiedy dajesz sobie czas na ostudzenie emocji i niepotrzebnie nie rozjątrzasz konfliktu. Terapia tlenowa: „błyskawicznie dotlenić się, ułatwiając w ten sposób rozładowanie emocji i odzyskanie równowagi homeostatycznej. Polega to na kontrolowanym i systematycznym pobieraniu tlenu i wydalaniu dwutlenku węgla. Wydmuchuj złe emocje kojarzące Ci się z daną osobą, po czym odetchnij z ulgą. Toksyczni ludzie będą mniej doskwierać, jeśli skupisz się na sobie.
- Humor
Żartuj. Skup się i zauważ w danej sytuacji jej zabawne elementy. Dystans do samego siebie i umiejętność śmiania się z siebie samego ułatwi Ci pozbycie się stresu związanego z toksycznością i zjedna otoczenie. Śmiech to znakomite lekarstwo. Jeśli jest wyjątkowo trudno, staraj się zająć swoje myśli czymś innym, na przykład gotowaniem obiadu. Najgorsze, co możesz zrobić, to bezczynnie siedzieć i rozpamiętywać. W ten sposób szlag Cię trafi.
- Powstrzymywanie myśli
Fuck it! Złe myśli i toksyczni ludzie są jak śmiecie. Jeśli nie możesz usunąć toksyny, to pozbądź się myśli o niej. Podobne jest to do zrzucenia śmieci z własnego biurka do stojącego obok kosza; śmiecie nadal są w pobliżu nas, ale ich nie widzimy i nie drażnią nas swoim widokiem. Glass opisuje proponowaną technikę: „…czujesz, iż lada chwila wybuchniesz. Każda myśl o tej osobie i jej postępkach budzi w tobie nową falę negatywnych uczuć… Powiedz: Nie myśl o tym! Ilekroć wspominasz tę toksyczną osobę lub sytuację, musisz usłyszeć własne słowa: Nie myśl o tym!”
- Zwierciadlane odbicie
Kiedy już nie dajesz rady: naśladuj tembr głosu, sposób wysławiania się swojego towarzysza, dając mu do zrozumienia, że zachowuje się w ten właśnie sposób. Oczywiście, uważaj, by nie przekroczyć pewnej granicy – sam też możesz stać się toksyczny, szczególnie, gdy osoba, z którą rozmawiasz, nie zdaje sobie sprawy z tego, że działa Ci na nerwy.
- Bezpośrednia konfrontacja
Bardziej odważnym Glass proponuje bezpośrednią konfrontację. Twardo, na zimno powiedz toksycznej osobie, że nie zgadzasz się z jej słowami. Stosowanie ciętych ripost w chwili, gdy ktoś właśnie wdeptał Cię w ziemię jest trudne, niekiedy nawet niemożliwe do zrealizowania. Warto jednak z tym się zmierzyć, wziąć na klatę i odejść z podniesionym czołem. Nikt nie jest z kamienia, toksyczni ludzie również. Mało tego – ich toksyczność wynika ze słabości.
- Spokojne pytania
Częściowo jak wyżej… Ale w spokoju tkwi ogromna siła. Przypominasz sobie sytuację, kiedy do szału doprowadziło Cię opanowanie drugiej osoby, po prostu wykorzystaj to. Jak w maminym powiedzonku z czasów dzieciństwa pomyśl – „Głupszemu trzeba ustąpić” 😉 Tylko nie za bardzo i nie za często. Nawet geniusze toksyczności tracą czasem nerwy…
- Miłość i życzliwość
Najtrudniejsza!!! Zastanów się chwilę nad tym, dlaczego osoba, która uprzykrza Ci życie, jest taka. Spróbuj ją bliżej poznać i zrozumieć jej motywacje. Możesz dojść wtedy do wniosku, że w gruncie rzeczy nigdy nie miała w życiu łatwo. Życzliwość z Twojej strony będzie najlepszym rozwiązaniem. Czasem po prostu nie warto…
- Fantazje zastępcze
Toksyczni ludzie są wśród nas. I będą. Jeżeli sprawiedliwości za krzywdy nie można osiągnąć w rzeczywistości, to można uczynić jej zadość przynajmniej w fantazji. „(…) Oglądając pojedynek bokserów wagi ciężkiej, wyobraź sobie, że to twój szef obrywa po głowie. W ten sposób w znacznym stopniu pozbywasz się gniewu i negatywnych uczuć, jakie żywisz do toksycznej osoby”. Konsekwencją stosowania tej techniki jest obniżenie autorytetu i prestiżu. Albo wyobraź sobie te osobę w bieliźnie. Powtarzaj też sobie: jeśli ktoś nie szanuje innych i ich nie docenia, to sam na ten szacunek nie zasługuje.
- Odcięcie
Jeśli to tylko możliwe, nie męcz się, zerwij znajomość i nie miej wyrzutów sumienia. To Ty decydujesz o tym, kogo chcesz mieć w swoim otoczeniu. Jednak nie zawsze toksyczni ludzie dają się olać, czasem to szef. Co wtedy? Oczywiście łatwo radzić: zmień robotę Grażyna! Awansuj! Załóż swoja firmę. Jasne. Rozsądek podpowiada mniej konfrontacyjną technikę. Często przedstawia się odejście/ustąpienie jako porażkę. Ale nie zawsze tak jest. Pamiętaj, że nawet jeśli będziesz musiał czy chciał odejść z pracy, to też jest wygrana. Najgorszym rozwiązaniem w takim układzie i przegraną jest – samozniszczenie. Czyli na przykład utrzymanie się w pracy za cenę własnego upodlenia i utraty zdrowia.
Lillian Glass „Toksyczni ludzie. 10 sposobów postępowania z ludźmi, którzy uprzykrzają nam życie”
Fantastyczny artykuł. Moi współpracownicy zaliczają się do osób toksycznych i przyznam szczerze, że dotąd, dopóki nie przeczytałem tego artykułu, nie wiedziałem jak postępować. Myślę, że łącząc tą wiedzę z radami, które umieszczono na stronie https://poradnikpracownika.pl/ w artykule pt. „Toksyczni ludzie w pracy – jak sobie z nimi radzić?” można osiągnąć naprawdę fajne efekty.
Bardzo celne uwagi. Problem w tym, że najlepiej od toksyka uciekać: http://kobietytomy.pl/czym-poznac-toksyka-tego-typu-osob-uciekaj-daleka/, w pracy niestety nie bardzo się da. I to jest ten przykład, kiedy jesteśmy zmuszeni na przebywanie z osobą, która wpływa na nas destrukcyjnie. Twoje rady mogą naprawdę sporo pomóc…