W poszukiwaniu samoakceptacji
Koniec roku korci do podsumowań i postanowień zmiany. Chcemy być inni z naturalnej potrzeby rozwoju, czy z nieumiejętności docenienia tego jak dobrze jest?Może twoja zmiana będzie polegała na tym, że to docenisz? Lubimy szukać marzeń i doskonałości w cudzych cechach, cudzych partnerach, cudzych domach, cudzych dzieciach. A może to twoja figura jest idealna, a dziecko wcale nie stwarza problemów wychowawczych, tylko oboje musicie zastanowić się nad sobą by się nie pozabijać w walce o rację?
Dookoła roi się od wzorców i cudownych metod na wszystko: na cerę, na grzeczne dziecko, na miłego męża. Zauważ ile z nich to usługa na której ktoś zarabia. Usługodawca przychyli ci nieba, żebyś za nią zapłaciła i powie ci wszystko to, co tak naprawdę chcesz słyszeć: tak, twój mąż to wyjątkowo trudny przypadek, weź więc udział w naszych warsztatach które za stosowną opłatą na 100% uzdrowią twoje relacje i wytłumaczą jak działa świat. Masz już teraz na pewno przynajmniej część tego czego chciałaś i o czym marzyłaś jako dziewczynka, albo czego chciałaś a nie mogłaś mieć rok temu. Może lista spełnionych marzeń za 2016?
Kiedy decydujemy o tym, że potrzebna nam zmiana, chcemy coś fajnego. Chcemy coś zmienić w wyglądzie, nowy kolor na powieki albo inne spodnie. Czasem bez względu na konkretny powód nie jesteśmy zadowoleni z tego co mamy. Przyczyny są bardzo głęboko, ale za to rozwiązań kilka.
-
Uświadom sobie, że masz już wszystko to czego potrzebujesz.
-
Przestań kupować zbędne rzeczy – przyjemności zakupowych które mijają po chwili. Kluczem do trwałej zmiany jest świadomość własnych zachowań. Metoda 30-dniowa proponuje zapisać taką potrzebę (poza potrzebami podstawowymi jak jedzenie oczywiście) i sprawdzić czy po 30 dniach będzie aktualna. Najczęściej oczywiście nie jest, bo żądza posiadania zbędnych rzeczy mija.
-
Naucz się czerpać radość z działania, nie z posiadania. Nie zamykaj się w klasztorze, jeśli miejsce publiczne i zaludnione miejsca są ci miłe, nie unikaj ich np. tylko dlatego że często znajdują się w miejscach handlu. Idź i ciesz się przebywaniem z ludźmi, bez oceniania siebie i innych. Bez kupowania np. na świątecznym jarmarku, tylko po to, żeby coś kupić i być jak inni kupujący. Uszczęśliwia nas działanie, bo tylko działając można się czegoś nauczyć albo czegoś dowiedzieć o sobie. Kupowanie jest rekompensatą za niespełnione pragnienie z wczoraj albo sprzed roku.
-
Poznaj, co to znaczy „wystarczy”. Jest to myśl, że nie zawsze musisz mieć więcej albo że po dojściu do pewnego punktu zaszliśmy wystarczająco daleko. Najważniejsze to dostrzec, że jesteśmy już w tym punkcie. Nasze niebo tu i teraz.
A może to prostsze. Nie wszystkiego musi być więcej niż rok temu, bo to co jest wystarcza? Zadowolenie to stan, w którym czujesz że masz to czego chciałaś. To dobry punkt wyjścia, żeby kolejny rok zamknąć jako dobry udany czas, po którym nastąpi jeszcze lepszy. Po prostu, sam z siebie dobry rok. A pozytywne myślenie przyciąga pozytywne zdarzenia. Sprzątanie generalnie nigdy nie wystarcza do tego, żeby na stałe nastał porządek. To sposób myślenia o nim jest ważniejszy, aby w tobie i dookoła ciebie panował spokój, porządek i szczęście.
Często kupujemy zbędne rzeczy, bo czujemy się w jakiś sposób niezadowoleni. Rekompensujemy sobie średnie wspomnienia z danego okresu życia nowymi kosmetykami do makijażu. Zmiana powinna zakładać pogodzenie się z tym co było, bo gdyby gdzieś kiedyś w twoim życiu coś potoczyło się inaczej… Może uniknęłabyś nieprzyjemności – owszem. Ale to co masz już teraz, co akceptujesz i lubisz – mogłoby nie zaistnieć. To co mamy to dzieci naszych wcześniejszych decyzji i przypadku. Rzadko decyduje tylko i wyłącznie przypadek. Nie zawsze tylko my. Zgoda z samą sobą i z wtrącającym się we wszystko losem to najlepszy prezent na koniec starego i początek nowego roku. Najlepsza zmiana.
Magdalena Tatar
Zdecydowanie czasami warto posłuchać zdrowego rozsądku. Jak nie swojego, to faceta 🙂