Podobne treści

7 komentarzy

  1. „Wystarczy, że tylko jedna osoba będzie potrafiła kierować światło świadomości na uczucia i potrzeby, wtedy pokaże drugiej sedno konfliktu, o co tak naprawdę poszło i nie dojdzie do wzajemnego obwiniania się.” – i to jest pocieszające 🙂 Trudny temat, ale bardzo potrzebny, w każdym obszarze życia. Czuję, że takie taneczne porównanie sprzedałoby się dobrze na lekcji wychowawczej 😉

  2. Bardzo trafny wpis, w samo sedno 🙂 Pięknie piszesz! Miło się to czyta.

  3. Ciekawa analogia do świata zwierząt. Ale ileż w tym prawdy! Mam wrażenie, że właśnie tak wyglądają relacje międzyludzkie i kwestia rozwiązywania problemów.

    PS. Ja również kocham taniec – jako tancerz i jako widz. Taniec jest jedną z najpiękniejszych dziedzin artystycznych, która będzie dobra dla każdego.

Możliwość komentowania została wyłączona.