Wywiad z Ewą Pasewicz – „Owocne spotkania w szampańskim stylu”, czyli biznes i rozwój w „Szampan i Truskawki”
Ewa Pasewicz – Kobieta Biznesu, która od kilkunastu lat pracuje w działach sprzedaży w największych korporacjach w kraju i na świecie. Aktualnie zajmuje stanowisko Dyrektora Sprzedaży, a prywatnie jest właścicielem i twórcą Szampan i Truskawki. Od wielu lat rozwija się wewnętrznie i chętnie dzieli się tą wiedzą z innymi, prowadząc różne warsztaty rozwojowe i spotkania tematyczne. Ewa skończyła Szkołę Stylu Moniki Jaruzelskiej oraz zajmuje się dekoracją wnętrz, czego dowodem jest wnętrze Szampan i Truskawki, które sama zaprojektowała. Swoim dążeniem do celu pokazuje i uczy ludzi, że spełnianie marzeń, to tylko kwestia czasu.
Dorota Pawelec – Ostatnio powstają kolejne miejsca spotkań biznesowych, czym Szampan i Truskawki wyróżnia się na tle pozostałych?
Ewa Pasewicz – Z całą pewnością tym, co nas wyróżnia jest nazwa. (śmiech) A tak serio, to nazwa zawiera w sobie to, co nas wyróżnia. Szampan i Truskawki powstało z potrzeby rozwoju i biznesu. Sama jestem osobą, która uwielbia działać biznesowo, ale również pamięta o rozwoju wewnętrznym, gdyż dzięki temu możemy cały czas się doskonalić i poznawać lepszą wersję siebie. Co jest mega ciekawe i dla mnie kluczowe. Pomimo istnienia wielu przestrzeni biznesowych zawsze brakowało mi miejsca, które łączy te dwa ważne aspekty. Z jednej strony ważne są spotkania biznesowe w kameralnym gronie, które wymagają odpowiedniej oprawy i klimatu. Uzupełniamy lukę pomiędzy bardziej oficjalnymi spotkaniami w biurze, a spotkaniami w restauracji, gdzie mamy dyskomfort, że ktoś może nas słyszeć. Z drugiej zaś strony w naszej przestrzeni odbywa się wiele warsztatów i spotkań tematycznych, więc oprócz spotkań biznesowych można wieczorem, czy w weekend spędzić czas na przyjemnościach, rozrywce lub doskonaleniu siebie. Możliwości są ograniczone tylko do naszej wyobraźni… A pomysłów zarówno nasz Zespół, jak i nasi Klienci mamy bardzo dużo – dlatego każdego dnia współpraca z naszymi Klientami daje nam mnóstwo satysfakcji.
D.P. – Mniej oficjalnie – znaczy lepiej ?
E.P. – Tak, zdecydowanie. Nasi klienci zwracają uwagę na to, że udaje im się nawiązać z klientem dużo szybciej owocną relację, a niżeli w bardziej oficjalnych (biurowych) okolicznościach. Można swobodnie zjeść razem lunch a jednocześnie porozmawiać o interesach w pięknych, luksusowych wnętrzach. Wszystko to z zachowaniem profesjonalizmu i komfortu spotkania.
D.P – Szampan i truskawki – brzmi apetycznie i okazale. Czy możesz coś opowiedzieć o samych wnętrzach?
E.P. – Mam przyjemność być twórczynią wystroju Szampan i Truskawki. Włożyłam w to miejsce sporo serca i jest mi niezmiernie miło, że moi klienci też to czują. Głównie zależało mi na tym, aby osoby korzystające z naszej przestrzeni czuły się komfortowo i swobodnie, mimo, że często prowadzą trudne rozmowy biznesowe. Powiedziałabym nawet, że Szampan i Truskawki wspiera takie spotkania i pozwala jeszcze lepiej wykorzystać spędzony czas z klientem. Nasz 40 metrowy taras pozwala za to się zrelaksować w przerwach i odetchnąć świeżym powietrzem.
D.P. – Czy rozwój osobisty przekłada się na rozwój biznesowy ?
E.P. – Praca nad sobą to najlepsza inwestycja. Oczywiście w ciągu dnia przywykliśmy przybierać różne role, ponieważ jedna osoba jest prezesem, dyrektorem, a inna prowadzi własną działalność gospodarczą. Jednak wszyscy mamy wspólny mianownik ludzki. Chcieliśmy to połączyć w jednej przestrzeni, aby w pewien sposób zniwelować te role. Dziś jesteśmy z kimś na spotkaniu biznesowym, a za dwa dni możemy się spotkać na fajnym warsztacie rozwojowym. Wtedy już nieważne będzie co kto robi i jak się nazywa, tylko żeby czuć się dobrze nawzajem.
D.P. – Jakie informacje zwrotne uzyskujesz od klientów na temat Szampan i Truskawki ?
E.P. – Często słyszę, że to miejsce z dobrą energią pozwalające osiągnąć spokój i harmonię co przekłada się na budowane relacje biznesowe.
D.P. – Mówisz, że realizacja marzeń to kwestia czasu dla kogoś kto je ma. Co według Ciebie jest kluczowe w materializowaniu marzeń?
E.P. – Bardzo ważna jest wewnętrzna dyscyplina, pracowitość, wytrwałość i wiara, że w końcu nam się uda. Ludzie często poddają się z powodu przeszkód, które zawsze są i będą.
D.P. – Czego mogę życzyć Ci na przyszłość? Widzę, że jest to szczególny dla Ciebie czas. Niektóre kobiety twierdzą, że ciąża to czas najbardziej wzmożonej kreatywności…
E.P. – Dla mnie jest to czas zwracania się wewnątrz Siebie, uważności na swoje ciało, większej świadomości. Co do planów na przyszłość to chcę, aby Szampan i Truskawki był także w innych miastach Polski.
D.P. – Życzę Ci tego z całego serca i dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała – Dorota Pawelec