Złoto, srebro i platyna – w służbie zdrowia i urody
Złoto, srebro i platyna działają przeciwbakteryjnie oraz przeciwgrzybicznie – to ważna praktyczna informacja. W ich skuteczność wierzy medycyna ludowa, historia, mądrość babci i luksusowy salon urody. Nie wszystko złoto co się świeci… Niby tak, ale skuteczność metali szlachetnych które znamy z salonów jubilerskich to w pielęgnacji zdrowia i urody już nie tylko legenda czy wierzenie, ale fakt naukowy.
Złoto
To wyznacznik luksusu, obwieszone nim dzisiaj w nadmiarze kobiety czy mężczyźni wywołują uśmiech. Jednak metaloterapia to wspaniała wiedza, której źródeł doszukujemy się w medycynie ajurwedyjskiej. Złoto łagodzi objawy chorób skórnych, również autoimmunologicznych czy przewlekłych chorób alergicznych. Roztwory złota można stosować również wewnętrznie. Wspomaga uczucie dobrego samopoczucia, stymuluje funkcje przywracania zdrowia organizmu, poprawia naturalną obronność. Ponoć podnosi żywotność i w ten sposób przyczynia się do długowieczności. Złoto może być stosowane w końcowej fazie terapii prawie wszystkich schorzeń oraz w procesie regeneracji tkanki np. nerwowej i mięśniowej. Jego rola i znaczenie dla organizmu nie jest jeszcze przez naukę w pełni poznana. Panaceum?
Złote maski i płynne złoto były pilnie strzeżonymi tajemnicami urody Kleopatry. W trakcie każdego, nawet domowego zabiegu z użyciem nano złota, jego cząsteczki wnikają w głąb skóry, gdzie mogą rozpocząć swoją misję. Pobudzają naturalny proces powstawania kolagenu, pomagając w rekonstrukcji tkanki skórnej. Dzięki temu spowalnia się powstawanie zmarszczek i zmniejszają się te, które już mamy. Efekty są szybkie i wyraźne, dlatego zabiegi z użyciem nano złota słusznie okrzyknięto przełomem w kosmetyce. Skóra jest odmłodzona od wewnątrz, jej zewnętrzny wygląd wyraźnie się zmienia. Jest rozświetlona, pełna blasku, poprawia się jej koloryt, znikają przebarwienia. Mówi się, że działa jak pompa jonowa. Rzeczywiście przyspiesza migrację składników aktywnych, wymianę jonową i proces oczyszczania organizmu przez skórę.
Złoto jest naturalnie septyczne, dlatego skutecznie pomaga nam radzić sobie problemami cery trądzikowej, również w trądziku osób dojrzałych. Dzięki swoim kojącym i antybakteryjnym właściwościom skutecznie eliminuje skutki nawet rozległych i trudno gojących się oparzeń. Złoto również można przedawkować.
Srebro
Srebro posiada wyraźne działanie bakteriobójcze, antyseptyczne, przeciwzapalne i ściągające. Srebro jest metalem skutecznym w zwalczaniu wielu rodzajów bakterii. Dawniej jadano srebrnymi sztućcami i wrzucano do beczek z wodą srebrne monety – stale dostarczano srebro do organizmu. Z czasem zauważono jego zdrowotne właściwości.
Mikroorganizmy które nam szkodzą jak bakterie, nabywają odporności na działanie praktycznie wszystkich antybiotyków, ale nie są w stanie uodpornić się na działanie srebra. Ponadto srebro działa antybiotycznie w stosunku do licznych pierwotniaków, a nawet wirusów. Przypuszcza się, że hamuje ono czynność enzymów kontrolujących przemianę energetyczną wielu czynników infekcyjnych. Srebro wzmacnia bakteriobójcze działanie złota dlatego warto je stosować razem.
Od niedawna srebro stosuje się w kosmetyce, na przykład w dezodorantach i tonikach do cery problemowej. Jego działanie antybakteryjne doceniono w pielęgnacji skóry. Oczywiście do metaloterapii złoto, srebro i platyna są stosowane nie jako płatki, specjalnie do tego celu spreparowane. Srebro koloidalne – mikroskopijne cząsteczki jonów srebra zawieszone w wodzie. Im mniejsza cząsteczka, tym skuteczność koloidu większa. Struktura koloidu jest taka sama, jak naszych wewnętrznych płynów ustrojowych, dlatego jego przyswajalność wynosi od 90 do 100 proc.
Srebro koloidalne (kolargol) to preparat nietoksyczny, przygotowany do stosowania wewnętrznego. Można je kupić w aptece, w cenie ok. 30 zł. I tylko tam należy je nabywać. Srebro koloidalne możemy przyjmować wewnętrznie, używać do płukania gardła, jamy ustnej, zatok, irygacji i lewatywy. Zewnętrznie działa podobnie jak złoto. Poprawia stan skór łojotokowych, oparzonych, odmrożonych czy zaatakowanych przez grzyby.
Coraz więcej przedmiotów codziennego użytku wzbogaca się domieszką nanosrebra: środki czystości, skarpetki, ściereczki itp, wszelkie przedmioty, w których antybakteryjna właściwość może się okazać przydatna. Nanocząsteczki osiadając na błonie komórkowej mikrobów blokują enzymy, niezbędne do ich rozmnażania i powodują denaturację białka, przez co traci ono swą aktywność biologiczną. Tu kryje się pewna pułapka metaloterapii. Każdy z nich stosowany w nadmiarze może powodować przedawkowanie. Nawet nietoksyczna postać metali może w nadmiarze nam zaszkodzić.
Platyna
Nanokoloid platyny jest najczęściej stosowany zewnętrznie. Ma bardzo silne działanie dermatologiczne, dzięki czemu radykalnie zmniejsza przebarwienia naskórka. Ponadto działa odmładzająco oraz redukująco w odniesieniu do zdeformowanych komórek skóry. Można leczyć „plamy starzeniowe” czy inne różnego rodzaju przebarwienia skórne spryskując oczyszczoną skórę rano i wieczorem nanokoloidem platyny w sprayu. Ponadto możemy stosować platynę nanokoloidalną do nawilżenia skóry i zmniejszenia różnego rodzaju podrażnień, gdyż m.in. kontroluje zdrowy wygląd oraz jędrność skóry. Zroszenie twarzy nanokoloidem platyny pozwala uzyskać wrażenie rozświetlonej, pełnej blasku cery.
Niejonowy nanokoloid platyny poza zmniejszeniem przebarwień naskórka przyda nam się do: nawilżania i ujędrniania skóry, leczenia łuszczycy, zmniejszania podrażnień różnego pochodzenia, rozświetlenia i dodania cerze blasku.
Biały proszek złota czyli ormus
Pisząc szczerze: zabawa tymi metalami jest droga (no może poza srebrem). Złoto, srebro i platyna jako preparaty koloidalne w produktach wysokiej jakości – cenami zatrważają. Ale cóż, tani luksus to żaden luksus. Naszą uwagę na rynku pielęgnacji urody i zdrowia przez metale zwrócił minerał z grupy platyny odnaleziony w latach 70-tych w Arizonie – ormus.
Ormus jest doskonałym transmiterem w układzie nerwowym, dlatego mówi się o nim, że jest pomocny w leczeniu uszkodzonego DNA człowieka. Znaleziono w nim w znacznych ilościach następujące składniki: złoto, żelazo, rod, platynę i chrom. Amerykańskie badania stwierdziły wpływ ormusu między innymi na: balans obu półkul mózgowych, usprawnienie funkcjonowania umysłu i koncentracji, usuwa stres, leczy dysleksję, a nawet znacząco przyspiesza efekty prac medytacyjnych. Oddziałując na mózg wspomaga zdolność uczenia się, dzięki czemu nazywany jest nawet kamieniem filozoficznym! Niesamowite, czy zastanawiające? Jak myślicie?
Autor – Magdalena Tatar
Kolejny raz.
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych
CYTAT
Art. 115.
1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości
lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności
do lat 3.
Srebro pomaga też na trądzik. Sprawdzałam na własnej skórze. Od zawsze miałam problemy z pryszczami, dopiero kosmetyki z dodatkiem srebra uspokoiły moją cerę. Teraz używam kremu Nano one, bo dobrze się wchłania i nawilża. Działa trochę jak srebro koloidalne, ale jest wygodniejszy w użyciu, bo się tak nie rozlewa.