Jak zmotywować się do rozwoju? Kochając siebie – miłość własna najlepszym motywatorem
Nie jest łatwo dać coś sobie i nie czuć się z tego powodu winną. A może się to opłacić i to nie tylko tobie, ale wszystkim wokół ciebie. Inwestycja w siebie jest jedną z lepszych inwestycji jakich możesz dokonać w swoim życiu. Każdy z nas zasługuje na to, by czuć się kochanym i wyjątkowym. Ale żeby to się ziściło w naszym życiu, najpierw sami musimy zatroszczyć się o nasze potrzeby.
Jednak aby pokochać siebie, trzeba siebie najpierw bardziej zauważyć. Jak się czuję? Jak się dzisiaj mam? Co jest dla mnie dobre, a co mnie krzywdzi? Aby kochanie siebie było mądre i dojrzałe powinno wynikać z samoświadomości. I dlatego rozumiejąc siebie kochamy spokojnie, wyrozumiale, wspierająco i troskliwie. Potrafimy korzystać z tego, co jest w nas najwartościowsze. I dawać przez to innym to co w nas najlepsze.
Tak właśnie motywujemy się do rozwoju i realizujemy swoje pasje. Umiemy też pracować nad tym co wymaga zmiany.
I najważniejsze – kochając siebie nie jesteśmy w sobie zakochane i bezkrytycznie wypieramy swoje cechy księżniczki której nikt nie rozumie, a wszyscy powinni – znamy też swoje słabsze strony. Miłość do siebie nie polega na wmawianiu jej wszystkim dookoła – to się dzieje wewnątrz nas.
Drogi do odkrycia auto-miłości.
Droga 1. Ty też tu jesteś.
Mamy niewiele czasu na myślenie o sobie, na zauważanie siebie, swoich pragnień, potrzeb, myśli.
Często ciężko jest się zatrzymać i zadać sobie pytania: „Zaraz zaraz, czy to jest to, czego tak naprawdę JA chcę?”, „Co lubię?”. Tego typu pytania zwracają uwagę na to, by potraktować siebie jak kogoś dla siebie ważnego.
Droga 2. Zaakceptuj własne niedoskonałości.
Posiadasz wady, ja też – całkiem sporo. I nie są to zawsze kompleksy Niektóre rzeczy – takie jak inteligencja, naturalne talenty, temperament – są po prostu wrodzone i nie możesz ich zmienić. Dlatego skup się na tych aspektach, które w rzeczywistości możesz poprawić. Z introwertyka mogłabyś zmienić się w ekstrawertyka? Owszem, możesz pracować nad większą swobodą w kontaktach, ale jest mało prawdopodobne, abyś czuła się pewnie otwierając się często emocjonalnie na różne osoby.
Droga 3. Odseparuj krytyka wewnętrznego.
Za często mówimy „jestem do niczego”, „jestem głupia”, „nie jestem godna sukcesu”, „to jest moja wina” – te słowa działają jak samospełniająca się przepowiednia. Taka postawa nie ma nic wspólnego z miłością. Czy tak zwracałabyś się do osoby, którą kochasz i jest dla Ciebie ważna?
Warto tutaj zaznaczyć, że jeśli Ty krytykujesz samą siebie, to również Ty jesteś tą, która może przestać to robić.
Droga 4. Wybaczaj.
Zdaję sobie sprawę z tego, że to może nie być dla Ciebie łatwe. Zamiast ciągle rozwodzić się nad niesprawiedliwością np. dzieciństwa albo byłego małżeństwa, obwiniać swoich rodziców czy dawnych znajomych brak miłości i dobrej woli – podejmij próbę wybaczenia. Przestań nękać się destrukcyjnymi myślami, ponieważ blokują one Twoje działania i rozwój, a mogą stać się wygodną wymówką.
Mówimy czasem na przykład: „musiałam ciągle ustępować i nie wychylać się ze swoimi potrzebami, więc teraz nie mogę poradzić”. Trzeba zrozumieć, że będąc dorosłą osobą warto położyć kres trwającej niechęci i odciąć się raz na zawsze od ograniczających komunikatów.
Droga 5. Weź odpowiedzialność.
Zacznij samodzielnie podejmować decyzje odnośnie swojego życia i przestać obwiniać innych za swoje niepowodzenia.
Ludzie, którzy się kochają siebie mają odwagę podążać własnymi ścieżkami w życiu. Zrób listę swoich celów i pasji i zadaj sobie jedno proste pytanie: „Czy tego naprawdę chcę w moim życiu i czy to jest to, co jest dla mnie najważniejsze?”.
Droga 6. Określ swoje granice.
Ludzie, którzy darzą siebie miłością, nie pozwolą sobie na bycie wykorzystywanymi przez innych. Z drugiej strony, są w stanie bezinteresownie pomagać innym. Pamiętaj, że nie musisz ciągle spełniać wymagań innych ludzi. Naucz się jednak szanować nie tylko swoją osobistą przestrzeń, ale także przestrzeń innych ludzi.
Droga 7. Ćwicz swoje umiejętności.
Sporządź listę swoich talentów, zdolności i umiejętności. Skoncentruj się na tym, co umiesz robić, w czym jesteś dobra (wystarczająco dobra, niekoniecznie doskonała!). Na przykład, pomyśl o tym, co zrobiłaś dzisiaj na tyle dobrze, by być z siebie zadowoloną. To nie musi być nic wielkiego. Wskazówka: jeśli trudno jest Ci pochwalić siebie, spróbuj spojrzeć na siebie oczami najlepszego przyjaciela, partnera lub kogoś, kto jest dla Ciebie ważny.
Krótki przewodnik kochającej siebie kobiety:
Kochać siebie to stać się własnym akceptującym rodzicem wewnętrznym.
Kochać siebie to mieć zaufanie do swoich możliwości.
Kochać siebie to sprawiać sobie przyjemność bez poczucia winy.
Kochać siebie to dawać sobie to, czego pragniesz z poczuciem, że na to zasługujesz.
Kochać siebie to pozwalać sobie na wygrywanie.
Kochać siebie to dopuszczać do siebie innych zamiast godzić się na samotność.
Kochać siebie to kierować się własną intuicją.
Kochać siebie to odpowiedzialnie tworzyć swoje własne zasady.
Kochać siebie to dostrzegać swoją własną doskonałość.
Kochać siebie to sobie przypisywać zasługi za to, co się zrobiło.
Kochać siebie to pozwolić sobie na zamożność, zamiast żyć w biedzie.
Kochać siebie to otaczać się ludźmi, których obecność ci służy.
Kochać siebie to uważać siebie za równego innym.
Kochać siebie to być dla siebie autorytetem, zamiast cedować to na kogoś innego.
Kochać siebie to rozwijać swoje twórcze impulsy.
Dla mnie trudno tak zwyczajnie do siebie powiedzieć „jesteś fajna bo jesteś”.
Niby takie łatwe, a takie trudne..